Czy Polska pozostanie liderem transportu drogowego?
MAGAZYN
Bardzo długo Polska była prymusem, jeżeli chodzi o rozwój w branży logistycznej. Czy to się może zmienić? Statystyki mówią, że co roku potrzebnych jest 30 tys. nowych pracowników. Pracy jest więc dużo, a chętnych za mało.
Sytuacja zmienia się zatem na naszą niekorzyść. Najbardziej
doświadczeni pracownicy odchodzą na emerytury, znacznie szybciej niż
przybywa młodych adeptów. Aż około 40% kierowców z uprawnieniami C+E
ma powyżej 65 lat. Z danych z końca 2016 roku wynika zaś, że może
brakować aż 100 tys. kierowców.
Jeszcze w połowie
ubiegłego roku, byliśmy liderem transportowym w Europie, wyprzedzając
nawet Niemcy. Zarówno pod kątem wykwalifikowanej kadry, jak i
nowoczesności taborów. Jeżeli nie odbudujemy atrakcyjności tego zawodu
w oczach młodych ludzi, możemy niestety stracić na znaczeniu.
Jak bardzo to jest ważne? Udział sektora transportowego w polskim PKB wzrósł w latach 2004-2014 aż o 20 punktów procentowych.
Dobrym krokiem, by zatrzymać tę tendencję, jest otworzenie na nowo w szkołach zawodowych kierunku kierowca-mechanik. Nie zmieni to jednak odbioru tej profesji wśród potencjalnych czy nawet obecnych pracowników, którzy nie czują, by obecne stawki rekompensowały im trud i odpowiedzialność wykonywanej pracy. Wpływa na to nie tylko wynagrodzenie, ale także wysokie koszty szkoleń i uzyskiwania niezbędnych kwalifikacji.
Jeżeli mamy utrzymać wysoką i cenioną pozycję w Europie, potrzebne jest uelastycznianie czasu pracy, inwestycje w nowe technologie i rozwój pracowników. Przyda się także dobra promocja zawodu kierowcy – a Wy, drodzy Truckerzy, wiecie to najlepiej!
Źródło: portal www.pgt oraz Forbes
Komentarz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy