Problemy z delegacjami w Unii Europejskiej.

Problemy delegowanych do pracy za granicę, jak i delegujących, wynikają z faktu, że aż 9 państw Unii Europejskiej nie wdrożyło postanowień unijnej dyrektywy, mimo nalegań KE. Mowa tutaj o Chorwacji, Portugalii, Słowenii, Bułgarii i Czechach. Kolejne trzy kraje - Hiszpania, Rumunia, Szwecja – wdrożyły je tylko częściowo.

Wspomniana dyrektywa, nakładała na Państwa liczne obowiązki służące ochronie praw pracowników (np. dostęp do informacji o warunkach zatrudnienia, wprowadzenie przepisów ułatwiających dochodzenie do zaległego wynagrodzenia, ochrona przed nierównym, niekorzystnym traktowaniem w postępowaniach administracyjnych lub sądowych).

Dla polskich pracowników delegowanych do krajów, które nie wdrożyły tych przepisów, oznacza to spory problem - nie mogą oni liczyć w pełni na ochronę swoich praw, w tym szczegółową kontrolę warunków pracy, kontakt z przedstawicielem firmy na obczyźnie, czy łatwiejszy dostęp do informacji o warunkach socjalnych, czy ewentualnym składaniu skarg.

Jeżeli sytuacja pomimo nacisków Unii Europejskiej nie ulegnie zmianie, niechętne dyrektywie kraje ostatecznie muszą się liczyć z karami finansowymi.

Źródło: DGP