Czy tatuaże to wciąż tabu?

MAGAZYN

Czy tatuaże to wciąż tabu?

Najnowsze wyniki badania CBOS (czerwiec/lipiec br.) wskazują, że już 8% osób w Polsce ma przynajmniej jeden tatuaż. Jednocześnie – 74% albo ma swój tatuaż, albo ma go ktoś z najbliższego otoczenia. Ozdobione w ten sposób ciało nie powinno zatem być już tabu, prawda?

Niestety, te same badania mówią o tym, że wśród osób niewytatuowanych, większość (56%) ocenia taki zabieg negatywnie, uważając go za oszpecanie i okaleczenie ciała.

Historycznie, tatuowanie ciała jest na świecie praktykowane od niepamiętnych czasów (najwcześniejsze źródła wskazują nawet na 12000 p.n.e), w różnych kulturach. Jego dzieje są wręcz fascynujące – raz był honorową oznaką najlepszych wojowników, kiedy indziej naznaczeniem pochodzenia z niższych sfer. Na przemian stawał się modny i schodził do więzień, do podziemi.

Obecnie – tatuaż nie jest znakiem niczego. Nie wskazuje na wykonywany zawód ani pochodzenie. Jest po prostu ozdobą, sposobem na wyrażenie siebie. Może być sztuką samą w sobie, a my potrafimy docenić piękne wzory i doskonałe wykonanie odróżniając je od tatuaży bardziej mało profesjonalnych.

Mimo wszystko, wiele osób z tatuażami ma problem ze znalezieniem pracy w swoim zawodzie lub branży. Bywają traktowani nieprofesjonalnie jako osoby którym mniej się ufa. W USA, w kilku firmach tatuaże są wciąż tabu, a polityka pracowników niewytatuowanych jest wpisana w wewnętrzną politykę korporacyjną. Szczególnie, jeżeli kierowcy mają dziary których nie da się ukryć pod ubraniem. Dotkniętych takimi regulacjami jest 31% truckerów w stanach.

Jesteśmy ciekawi, czy u nas w Polsce zetknęliście się z problemami w pracy ze względu na tatuaże?

Źródło: CBOS, National Geogrphic, Fueloyal

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy