Jak sprawdzamy pracodawców?

MAGAZYN

Opinie z pierwszej ręki tracą na znaczeniu.

Wyobraź sobie, że chcesz zmienić pracę. Skąd czerpiesz informacje o wymarzonym pracodawcy?

Wydawałoby się, że informacje z pierwszej ręki, są tymi najbardziej wiarygodnymi. Jeżeli znamy kogoś kto pracował w danej firmie i opowiada nam o niej, to jest to bardziej wiarygodne niż anonimowe opinie internautów. Tymczasem, rewolucja cyfrowa przynosi inne obyczaje.

Pytanie o opinię osób pracujących u interesującego nas pracodawcy pozostaje wciąż atrakcyjnym źródłem, ale tracącym na znaczeniu. Za najistotniejsze uważa je 35% respondentów.

Głównym zaś źródłem wiedzy o przyszłym miejscu pracy są media – zarówno tradycyjne jak i cyfrowe. W pierwszej kolejności oficjalne publikacje branżowe, którym ufa 42% potencjalnych pracowników. Wiarę w opinie pozostawione na forach lub portalach społecznościowych deklaruje aż 41% osób. Jak widzimy to znacząco większy odsetek niż wierzących w informacje z pierwszej ręki!

Najmniejszym zaufaniem darzymy broszury i publikacje produkowane i pisane bezpośrednio przez firmy – to zaledwie 10% pytanych.

Te dane są wyzwaniem zarówno dla nas jak i pracodawców. Dla nich, ponieważ muszą bardziej niż kiedykolwiek zwracać uwagę jak budują swoją komunikację z użytkownikami internetu, a dla nas byśmy mieli świadomość, że także to co czytamy na forach może być działaniem PR-owym z jednej, albo atakiem na konkurencję z drugiej strony.

Jesteśmy ciekawi, co Wy bralibyście pod uwagę szukając idealnego pracodawcy? Skąd czerpalibyście wiedzę?

Źródło: etransport

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy