Źródła energii - które są najgorsze?

Zarówno sposób pozyskania energii, jak również efekty dla środowiska mogą powodować poważne uszczerbki na zdrowiu, a nawet utratę życia. W ten sposób przeanalizowano różne znane ludzkości źródła.

Cóż z tego zestawienia wynika? Otóż – czego można się było spodziewać – najgorzej wypada węgiel, zwany czarnym złotem. Na każde uzyskane 1000 terawatogodzin (TWh), przypada aż 100 tysięcy ofiar śmiertelnych. To ogromnie przygnębiająca statystyka. Brane są pod uwagę wypadki w kopalniach, ale też jak wspomnieliśmy, ofiary zanieczyszczenia środowiska jakie przetwarzanie (spalanie) węgla powoduje. Np. w samych tylko Chinach, śmierć z powodu wyłącznie zanieczyszczenia środowiska ponosi około 4,5 tysiąca osób każdego dnia!

Jak wypadają na tym tle inne paliwa kopalne? Znacznie lepiej – drugie miejsce w tym niechlubnym rankingu po węglu, zajmuje ropa naftowa i jest to – dla porównania – 36 tysięcy ofiar na każde 1000 TWh.

W środku stawki plasuje się gaz.

Jeżeli zaś chodzi o odnawialne źródła energii, najbezpieczniejszym z nich jest wiatr. Słońce i panele fotowoltaiczne, wiążą się natomiast tylko z odrobinę większym ryzykiem.

Ale jest jeszcze jedno źródło energii, które okazuje się być absolutnym prymusem, mimo że nie cieszy się z reguły dobrą opinią i zaufaniem. Nadszedł jednak czas zmienić przekonania, bowiem najbezpieczniejszym źródłem energii, są elektrownie atomowe. Nawet biorąc pod uwagę skutki wielkich, znanych nam katastrof (jak Czarnobyl, Fukushima), to przeliczając, powoduje śmierć 90 osób na każde 1000 TWh.

To może być dla wielu osób zaskakujące, ale ponad wszelką wątpliwość wiemy, że najkorzystniejsze dla przyszłości człowieka i środowiska, będą odnawialne i naturalne źródła energii, a elektrownie jądrowe są warte inwestowania. Ciekawostką jest fakt, że analiza powyższa powstała w Kanadzie podczas międzynarodowej konferencji dotyczącej…inwestycji górniczych.

źródło: next.gazeta.pl