W firmie Spedition Krahwinkel jeździ ciężarówka pokazowa Showtruck srebrnej klasy

Pojazd i technika

Klejnot w kolorze srebrnym brylantowym.

Firma Spedition Krahwinkel z Elsdorf ma w swoim taborze „Srebrnego Surfera”. Przebudowany z ogromną pieczołowitością w najdrobniejszych szczegółach Actros 1853 wygląda po prostu świetnie z zewnątrz i wewnątrz.


Aby przekształcić Actrosa 1853 należącego do firmy Spedition Krahwinkel z Elsdorf w ciężarówkę pokazową, warsztat i firma Krahwinkel wykonali całą pracę.

Wszystkie fabrycznie czarne części karoserii zostały polakierowane na kolor srebrny brylantowy, podobnie jak wsporniki lusterek, rama szyby przedniej i osłona przeciwsłoneczna. Także kratka chroniąca szybę z wytłoczonymi gwiazdami Mercedes-Benz i nazwą firmy lśni w kolorze srebrnym brylantowym. Każde zagięcie i rowek błyszczy w nowym kolorze nadwozia.

Prawdziwym klejnotem czynią Actrosa srebrne pałąki z dodatkowymi reflektorami, cztery dodatkowe lampy na dachu, żeberka chłodnicy z przodu oraz rura ze stali szlachetnej z lampkami ledowymi pod zderzakiem.

A ponieważ różnorodność nadaje życiu smak, dodano też kilka akcentów kolorystycznych: logo w podświetlanej skrzynce nad szybą przednią, logo firmy na drzwiach, maty na stopniach i piasty kół mają kolor niebieski.


„Srebrny Surfer” przekonuje także w szczegółach.
„Srebrny Surfer” przekonuje także w szczegółach.
W kabinie wyróżnia się eleganckie wyposażenie z białej skóry.
W kabinie wyróżnia się eleganckie wyposażenie z białej skóry.

Komfort jazdy klasy de luxe.

Także kabina kierowcy GigaSpace została nieźle „podrasowana”. Wyposażenie kosztowało około ośmiu tygodni ręcznej pracy.

Kieszenie w drzwiach, spód górnego łóżka i dywanik podłogowy w części środkowej są pokryte białą skórą. Także stół zyskał obramowanie ze szlachetnego materiału. Doskonale współgra ono z białymi szwami ozdobnymi na fotelach.

Błyskotliwym – dosłownie – wyróżnikiem jest nastrojowe wyposażenie wnętrza. Dominują w nim czerwone lampki. Oświetlają one wprawioną w ramę łóżka skrzynkę z nazwą firmy i logo. Także wokół okna w dachu kabiny kierowcy świecą czerwone lampki ledowe.

Ten „Silver Surfer” jest spełnieniem marzeń.


Zdjęcia: Dirk Stranowsky

18 komentarzy