Największe porty kontenerowe w Europie

ranking

Największe porty kontenerowe w Europie.

Transport morski to coraz częstszy wybór w branży transportowej – zarówno jeśli chodzi o import, jak i eksport towarów. Niewątpliwie ma na to wpływ ciągły rozwój infrastruktury morskiej, która co roku zwiększa swoje wyniki przyjmowanych rozładunków. Dziś przyglądamy się największym portom morskim w Europie, które dedykowane są obsłudze kontenerowców.


Nie tylko transport drogowy, ale też morski jest częścią codziennych zawodowych przygód wielu kierowców. Ta prężnie rozwijająca się gałąź transportu ma coraz większe znaczenie w naszej branży. Warto więc wiedzieć, gdzie znajdują się najpotężniejsze porty morskie na terenie Europy – być może przyjdzie nam odwiedzić któryś z nich w swojej karierze zawodowej.

Rotterdam (Holandia).

Już od lat 60. XX wieku Rotterdam uznawany był za jeden z najbardziej ruchliwych portów na świecie, lecz jego historia sięga aż XVII wieku i odkrycia w tym czasie drogi morskiej do Indii. To wydarzenie sprawiło, że niezwykle szybko zaczął rozwijać się ruch żeglugi morskiej, i tym samym handel. Przełomowym momentem w Rotterdamie było wykopanie w 1872 roku nowego toru wodnego, który łączył port z otwartym morzem. Od tej pory port stał się jednym z najważniejszych punktów w transporcie morskim, ponieważ mógł przyjmować nawet największe jednostki oceaniczne. Obecnie port w Rotterdamie jest największym w Europie – jego powierzchnia wynosi bowiem aż 105 km2. Od kilku lat zajmuje również pierwsze miejsce pod kątem liczby przeładowywanych towarów wśród wszystkich europejskich portów. Każdego roku terminale kontenerowe w Rotterdamie przyjmują około 30 000 statków morskich oraz 120 000 statków śródlądowych. Port jest przystosowany do rozładowywania i załadowywania wszystkich rodzajów ładunków – zarówno chemikaliów, ropy naftowej, ładunków ciekłych i suchych, jak również mrożonej żywności, pojazdów i wielu innych. Port posiada wyspecjalizowane jednostki, które zajmują się obsługą określonych grup towarów.



Antwerpia (Belgia).

Kolejnym pod względem liczby przeładunków w Europie jest port w Antwerpii. Corocznie przyjmuje około 15 000 statków handlowych i 60 000 śródlądowych. Teren portu obejmuje powierzchnię 13 tysięcy ha, a pracuje tam w sumie ponad 150 tysięcy osób. Uważa się, że Antwerpia to jeden z najszybciej rozwijających się portów w Europie Północno-Zachodniej. Jego dobra lokalizacja – centrum kontynentu – jest wygodnym przystankiem na przeładunek. Port w Antwerpii znany jest również z wyróżniającej architektury – budynek administracyjny portu to połączenie historii z nowoczesnością. Łączy on bowiem dawną siedzibę straży pożarnej z niestandardową, bardzo nowoczesną bryłą stanowiącą nadbudowę budynku. Szklana konstrukcja w zamyśle projektantki Zahy Hadid ma imitować taflę wody, która odbija promienie słoneczne. Jednym budynek nie przypadł do gustu, inni są zachwyceni. Nie da się jednak ukryć, że trudno przejść koło niego obojętnie.

Hamburg (Niemcy).

Hamburg zamyka podium największych europejskich portów. Jest to jeden z najstarszych portów, ponieważ jako oficjalną datę jego powstania przyjmuje się 7 maja 1189 roku. W tym roku jednak miało miejsce ważne wydarzenie, które jeszcze bardziej uatrakcyjnia port w Hamburgu dla branży morskiej. Na początku roku przekazano wiadomość, że zakończyły się prace związane z poszerzaniem odcinka Łaby, zwanego pudłem przelotowym, do 385 metrów. Ta inwestycja sprawia, że Hamburg może już przyjmować jednostki morskie mające nawet 98 metrów szerokości. Poszerzono także odcinek między miastem Wedel i ujściem Stor, a także przebudowano jedno z kotwicowisk. Dzięki zakończeniu tych inwestycji, dwukrotnie wzrosła ilość megakontenerowców, jakie będzie mógł rocznie przyjąć niemiecki port. Kto wie, może w konsekwencji Hamburg w tym roku wyprzedzi swoich europejskich rywali? Pozostaje nam być czujnym i śledzić dalszy rozwój portu.

Przeładunek, jaki generują wymienione porty, jest ogromny. Rotterdam, Antwerpia oraz Hamburg w 2019 r. obsłużyły 45,4 % łącznej przepustowości wszystkich 15 największych portów w Europie. Nic na razie nie wskazuje na to, by ich pozycja była czymś zagrożona. Wszystkie co roku osiągają wzrosty wyników, które i tak znacznie przewyższają inne, europejskie porty. Prawdziwi giganci!


źródło: portalmorski.pl; shiphub.pl; gospodarkamorska.pl

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy