4-XTREMES – CZĘŚĆ 75: Jeziora, wulkany i ogromne drzewa

SERIA: 4-XTREMES – THE WORLD TOUR

Jeziora, wulkany i ogromne drzewa.

Andrea i Mike pokonują Axorem nawet najtrudniejsze drogi – i zostają nagrodzeni zapierającym dech w piersiach widokiem.


Hej RoadStars, znów mieliśmy wiele wspaniałych wrażeń i oczywiście zabieramy Was ze sobą w naszą podróż! Naszym kolejnym celem w Chile jest Park Narodowy Conguillío, którego nazwa w języku rdzennych Mapuczów oznacza „wodę z orzeszkami piniowymi”. Najpierw przejeżdżamy przez zapierający dech w piersiach wulkaniczny krajobraz.

Dalej jedziemy jednopasmową drogą gruntową, która wije się przez gęsty i raczej wąski obszar leśny. Dlatego pokonanie zaledwie 17 kilometrów od wejścia do parku do naszego noclegu nad laguną Conguillío zajmuje nam całe 1,5 godziny.



Prawdziwy gigant wśród drzew.

Jednak wyczerpująca jazda była tego warta. Zatrzymujemy się na kilka dni i zwiedzamy park pieszo, aby podziwiać jezioro i imponujący wulkan Llaima. Płyniemy nawet kajakiem do ukrytego wodospadu po drugiej stronie jeziora. 

Kolejną wielką atrakcją jest liczące 1800 lat, 50-metrowe drzewo araukaria o średnicy pnia 2,20 metra – wyobraźcie to sobie! Skamieniałości pokrewnych gatunków są datowane na 90 milionów lat wstecz, co czyni araukarie jedną z najstarszych rodzin drzew na świecie.



Podróż trwa dalej.

Po spędzeniu kilku dni w parku wyruszamy w drogę powrotną do Argentyny. Trasa wiedzie dalej drogą Ruta 23 wzdłuż jeziora Alumine i rzeki o tej samej nazwie. Ponieważ znów nadszedł czas na uzupełnienie zapasów, jedziemy do San Martin de los Andes, a potem ruszymy dalej do następnego parku narodowego. Obejmuje on części patagońskiego stepu i jaskinie, które niegdyś były zamieszkane przez rdzenną ludność.

Mamy szczęście, że nasz Axor waży tylko 13 ton, ponieważ mosty na pobocznych drogach w parku mają ograniczenie do 15 ton. Szczęście nam dopisało!



Cieszymy się fantastycznym krajobrazem i jedziemy dalej w kierunku zachodzącego słońca. Jaki jest nasz następny cel? Zgadujcie w komentarzach!


4-Xtremes – The World Tour.

Wycieczka, która nie ma sobie równych.

Przez trzy lata Andrea i Mike Kammermann są w trasie ze swoim Axorem. „4-Xtremes – The World Tour” to motto wycieczki, w którą dwoje Szwajcarów wyruszyło w połowie 2020 roku – i w której pozwolili uczestniczyć społeczności RoadStars! Bądź na bieżąco i nie przegap żadnego z zapierających dech w piersi miejsc, do których udaje się para amatorów przygody.

Aktualne odcinki serii „4-Xtremes – The World Tour” znajdziecie tutaj.

Przebieg podróży przed przeprawą do Ameryki Południowej znajdziecie tutaj.


Zdjęcia i wideo: 4-Xtremes

12 komentarzy