Mercedes-Benz LP 1113

Oldtimery

Błękitne cudo.

Mając niewielkie doświadczenie w renowacji pojazdów, ale sporą chęć do nauczenia się czegoś nowego, Frank Diesing zmienił swojego LP 1113 w klejnot.

Na zlocie oldtimerów 25 lat temu Frank Diesing znalazł swojego ulubionego 1113, którym zajął się z pasją.


Sympatyczne, szeroko rozstawione „paciorkowate” oczy, pieszczotliwe zaokrąglenia – a jednak samochód ciężarowy z prawdziwego zdarzenia. Można sobie wyobrazić błyszczące oczy 12-letniego Franka Diesinga, gdy na działce sąsiadującej z domem rodziców w Remscheid odstawiono samochód LP 710. „Ten LP wkrótce stał się dla mnie ulubionym miejscem zabaw”, wspomina Frank Diesing. „Uwielbiałem siadać w nim za kierownicą i marzyć o własnym świecie”.

W wieku 26 lat Diesing, dziś 51-latek, przestał marzyć i sprawił sobie prawdziwego oldtimera: LP 1113. „Właśnie skończyłem wtedy renowację Mercedesa 230 i szukałem sobie jakiegoś nowego zajęcia na wolny czas”. Jego hobby zyskało zatem większą skalę. Dlatego Frank Diesing – nie posiadając jeszcze wtedy prawa jazdy na ciężarówki i mieszkając z rodzicami – wolał chwilowo nic nikomu nie mówić. Aż do dnia, gdy dostarczono mu zamówiony samochód. „Któregoś przedpołudnia, gdy siedziałem w swoim pokoju i kombinowałem, jakby tu najlepiej wytłumaczyć się z zakupu” opowiada Diesing „matka zawołała: ,Frank, są tu jacyś ludzie, którzy przywieźli ci ciężarówkę! Czy coś o tym wiesz?‘ I słychać było w jej głosie trzy mocne znaki zapytania!”

Tak, wiedział coś o tym. Zaraz zbiegli się domownicy, przyjaciele i sąsiedzi. „Co ty zamierzasz z nim robić?”, „Przecież to złom” – kręcono głowami z dezaprobatą.

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy