Silny zarówno w kamieniołomie, jak i na drodze. Arocs Petera Wedhorna z systemem Hydraulic Auxiliary Drive

„Wcześniej często zdarzało się, że moim zestawem siodłowym z tylnym napędem utknąłem w terenie i musiano mnie wyciągać pojazdem gąsienicowym!”, opowiada Peter. „Zawsze wiązało się to ze stratą czasu i kosztami, bo pod koniec dnia okazywało się wtedy, że zrobiłeś jeden kurs mniej”. Napęd na wszystkie koła dla pracodawcy Petera także nie jest dobrym rozwiązaniem: „Znacznie ponad 90% kilometrów jeżdżę po drogach. Tylko przez krótki czas potrzebuję maksymalnej trakcji”.

Jeden z pierwszych nowych Arocsów.

Szczególnie podoba się Peterowi, że dzięki systemowi Hydraulic Auxiliary Drive także przy zmianie biegów na przedniej osi dostępna jest cała siła pociągowa. Dzieje się tak dlatego, że pompa wysokociśnieniowa pobiera energię nie z głównego układu przeniesienia napędu, tylko z przystawki odbioru mocy. Rozwiązanie, które oferuje tylko Mercedes‑Benz.

Peter jeździ nowym Arocsem już od ponad roku. To jeden z pierwszych, które zjechały z taśm montażowych w zakładach Mercedes‑Benz w Wörth. Jego Arocs i on przewożą na zlecenie dużych firm grys, gruz, grys bazaltowy lub asfalt.

W nowym Arocsie Peterowi szczególnie podoba się kamera MirrorCam. Cyfrowe lusterko wsteczne zapewnia kierowcy więcej niż tylko widok do tylu – pomaga w różnych sytuacjach dzięki dodatkowym wskazaniom na wyświetlaczach wewnątrz kabiny kierowcy. Przykładowo przy wyprzedzaniu specjalne linie dystansowe pokazują, kiedy Arocs może wrócić ponownie na swój pas.

„Najlepsze jest to, że widok przez boczne szyby nie jest teraz niczym ograniczony”, mówi Peter. „Kamery są umieszczona na samej górze na ramie dachu i nie ograniczają już widoczności. Zaletą jest także to, ze kamery nie brudzą się tak bardzo jak normalne lusterka. Daje się to odczuć przede wszystkim na placu budowy przy kiepskiej pogodzie!”.

Kolejnym punktem na plus nowego Arocsa jest nowy system Predictive Powertrain Control. Ten inteligentny układ sterowania tempomatem i pracą skrzyni biegów może być też teraz stosowany na drogach krajowych. Dokładnie tam, gdzie Peter najczęściej jeździ. System oszczędza tam do pięciu procent paliwa. Automatycznie uwzględnia on wzniesienia, szczyty i zjazdy oraz ostatnio także promienie zakrętów, ograniczenia prędkości i zasady pierwszeństwa przejazdu.

„Najbardziej podoba mi się jednak to, że system przed terenem zabudowanym dokładnie w punkcie ogranicza prędkość ciężarówki do 50 km/h a następnie samoistnie ponownie przyspiesza do ustawionej prędkości”, mówi Peter. „Jest to super wygodne!”.

27 lat doświadczeń.

Peter Wedhorn od 23 lat pracuje w przedsiębiorstwie, od 27 lat jeździ ciężarówkami. Jego ocena: „Do łączonego ruchu po drogach i na budowach nowy Arocs jest najlepszym pojazdem, jakim kiedykolwiek jeździłem. Systemy wspomagania kierowcy, graficzne interfejsy użytkownika, osiągi – pod tym względem kierowca otrzymuje wszystko, co oferuje dzisiaj technika”.

Nawiasem mówiąc jest to także powód, dla którego nowy Arocs służy jako pojazd pokazowy w szkole jazdy Knackert, siostrzanej firmie przedsiębiorstwa Fuhr- und Baggerbetrieb Luzia Knackert. Peter Wedhorn jest tam chętnie zatrudniany jako ekspert podczas obowiązkowych kursów doskonalenia jazdy dla zawodowych kierowców ciężarówek zgodnie z niemiecką ustawą o kwalifikacjach do zawodu kierowcy (BKrQG). Jak mówi Wedhorn: „Kto na co dzień jeździ starszym pojazdem, ten się dziwi, co jest dziś możliwe, gdy wsiada do naszego nowego Arocsa wyposażonego w multimedialny kokpit i wszystkie pozostałe nowinki techniczne!”.