Apteczka kierowcy. Co warto zawsze mieć ze sobą?

poradnik

Apteczka kierowcy. Co warto zawsze mieć ze sobą?

Trasa, jaka jest, dobrze wiemy. Nie wszystko możemy przewidzieć. Ale na wiele możemy się przygotować! Wystarczy uruchomić wyobraźnię i przygotować krótką listę, żeby w każdy wyjazd ruszać przygotowanym na bóle, skaleczenia i inne kryzysy.


O czym warto pamiętać, przygotowując apteczkę do zabrania ze sobą w trasę? Przede wszystkim pomyśl o swoim ciele i o tym, jakich środków medycznych najczęściej używasz w domu. Ale jako kierowca możesz też być świadkiem wypadku lub spotkać kogoś potrzebującego na parkingu, dlatego warto mieć przy sobie kilka rzeczy, które ewentualnie pomogą innym.

Co koniecznie spakować?

W każdej apteczce należy mieć – i regularnie uzupełniać zapasy – następujące podstawowe akcesoria do opatrunku: plastry różnej wielkości, wodę utlenioną lub inne środki odkażające, bandaż elastyczny, kompres jałowy, gaziki. Małe skaleczenie przy rozładunku może mieć poważne konsekwencje, jeśli pozostawisz je bez odpowiedniego opatrzenia.

Lepiej mieć coś pod ręką w trudnej sytuacji, niż żałować miejsca na lekarstwa przeciwko najczęstszym ludzkim przypadłościom! Przygotuj więc swoją indywidualną check-listę i przed każdym wyjazdem upewnij się, że najważniejsze rzeczy są uzupełnione.

Pamiętaj o swoich potrzebach.

Jesteśmy różni, dlatego apteczki też powinny być różne. Zastanów się – czy zdarzają Ci się bóle głowy przy zmianach ciśnienia, albo łatwo się przeziębiasz? W niektórych krajach leki przeciwbólowe czy przeciwzapalne nie są dostępne na stacjach benzynowych, dlatego dobrze mieć pod ręką zapas podstawowych tabletek.

Miej przy sobie podstawowe leki przeciwbólowe i rozkurczowe, węgiel na trawienie, środek na zbicie gorączki, krople do oczu, krem z filtrem, coś na poparzenia i maść rozgrzewającą na mięśnie. Nawet w najmniejszych tubkach lub pojedynczych blistrach, jeżeli nie możesz pozwolić sobie na dużą apteczkę. I koniecznie zastanów się nad tym, czego akurat Ty możesz potrzebować – może coś na alergię, może na zatoki, a może zapasowe soczewki.

Nagłe sytuacje na drodze.

Nikomu tego nie życzymy, ale może się zdarzyć, że będziesz świadkiem wypadku drogowego. Wtedy zatamowanie krwi lub odkażenie rany jednej z ofiar może uratować jej życie, zanim na miejsce dotrze pogotowie. Dlatego, jeżeli masz więcej miejsca, to spakuj też: jodynę, maść z antybiotykiem, jednorazowe rękawiczki, koc termiczny, chustę trójkątną i agrafki.

Staraj się też regularnie odświeżać zasady pierwszej pomocy. Dzięki temu, jeśli – odpukać! – będziesz świadkiem kryzysowej sytuacji na drodze, to będziesz w stanie odpowiednio zareagować. Lepiej nie żałować do końca życia, że nie było się w stanie komuś pomóc.


Stworzyliśmy ten artykuł dla tych z Was, którzy czasem zapominają o przyziemnych sprawach. Nasze ciała nie zawsze zachowują się zgodnie z planem... Mimo wszystko trzymamy kciuki, żebyście do swoich apteczek zaglądali jak najrzadziej! 


Źródło: praktycznepodroze.pl; szpilkiwplecaku.pl; medycynatropikalna.pl

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy