Kleszcze jesienią i zimą?

MAGAZYN

Niestety tak.

Kleszcze wywołują w Polsce w ostatnich latach istną histerię. Niestety, nie bez powodu – atakują bezszelestnie, nie czujemy ich wkłucia, przenoszą poważne choroby i łatwo o nieszczęście przy odrobinie nieuwagi przy usuwaniu. Przypominamy o środkach ostrożności, także o tej porze roku.

Polska złota jesień się kończy i zaczyna okres zimowy – jednak my nie powinniśmy rezygnować z aktywności. Pamiętajmy przy tym koniecznie jednak, że choć najwięcej ukąszeń zdarza się wiosną i jesienią, to kleszcze potrafią być aktywne również zimą. Aby cieszyć się przyjemnościami bez obaw, należy pamiętać o kilku podstawowych faktach.

Kleszcze żyją głównie w lasach liściastych i mieszanych, na obszarach trawiastych, w gęstych zaroślach, paprociach, a także w parkach miejskich i na obrzeżach osiedli mieszkaniowych otoczonych terenami zieleni. Wbrew powszechnemu przekonaniu, nie tyle spadają z drzew na głowę, co przemieszczają się nawet z niskich traw i krzewów. Przyciąga je biały kolor, ciepło, ruch powietrza i zapach kwasu masłowego obecnego w pocie. Potrafią wyczuć obiekt swego zainteresowania nawet z kilkudziesięciu metrów, a czekać na ofiarę mogę nawet miesiącami oraz wspinać się po ciele do miejsc w których będą niezauważone. Szczególnie powinniśmy być ostrożni, gdy temperatury po okresach mrozu znów są łagodniejsze, co budzi kleszcze z wielkimi apetytami.

Przede wszystkim na spacer do lasu lub parku należy ubrać długi rękaw, skarpetki i zakryte buty. Warto też zabrać nakrycie głowy i coś na szyję. Kleszcze najchętniej wgryzają się w delikatną skórę za uszami, w zgięciu kolan i łokci oraz pod pachami. Po spacerze należy dokładnie sprawdzić całe ciało, łącznie ze skórą głowy. W razie wątpliwości poprosić kogoś bliskiego o sprawdzenie. Jeśli znajdziemy kleszcze możemy wyjąć go pesetą lub specjalnym urządzeniem dostępnym w aptekach – w taki sposób, aby żadna część nie została pod skórą – w przeciwnym razie należy natychmiast zgłosić się do lekarza.

Koniecznie zabezpieczajcie także swoje zwierzęta, szczególnie psy lubiące biegać po największych chaszczach. Kleszcze są nosicielami ciężkich chorób nie tylko dla nas, ale także naszych czworonogów.

Źródło: dziennikpolski24.pl

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy