Tych pytań nie zadawaj Truckerom!

MAGAZYN

Najbardziej irytujące z jakimi się zetknęliście.

Nawet jeżeli należycie do grupy osób, które chętnie opowiadają o swojej pracy, trasach i przygodach, to też możecie się natknąć na pytania, na które jako truckerzy nie lubicie odpowiadać lub takie, które słyszycie po raz milionowy.

Zasadniczo możemy te pytania podzielić na dwie grupy – te które słyszycie od kierowców osobówek, bardzo dalekich od Twojego świata wielkich maszyn i te, które słyszysz od szefa lub współtowarzyszy po fachu.

W pierwszej grupie znajdziemy nieśmiertelne „Ile to pali?”, które zadają nam…wszyscy, ciągle i przy każdej okazji. Najpierw odpowiadaliśmy z dumą, że mamy wiedzę tajemną do której inni nie mają dostępu, potem z dumą, że Actros pali tak mało. Ale teraz – jest to wyłącznie irytujące, no bo ile można, prawda?

Równie denerwujące jest: „A nie tęsknisz za rodziną w tych trasach?” – no bo jak właściwie poprawnie odpowiedzieć? Tak, tęsknie, ale to moja praca i lubię ją (ta odpowiedź kwalifikuje Ciebie jako nieczułego na potrzeby rodziny buca). Nie, przyzwyczaiłem się, nie tęsknię (jak wyżej). „No wiesz jakoś się przyzwyczailiśmy” (tu wywołujesz efekt, że ktoś zaczyna Ci współczuć, choć wcale tego nie potrzebujesz).

Kolejne pytanie: „A wy w tych trasach, to zabawowo pewnie macie, hahaha?” Niestety trudno wytłumaczyć, że jesteś zawodowcem i choć czasem miewasz przygody - bo w trasie wszystko może się zdarzyć - to nie wyruszasz w nią po to by przeżywać niekończące się imprezy i gonitwy.

Przejdźmy do drugiej grupy – ludzi z branży. Co sobie myślisz słysząc od szefa: „Dlaczego masz taki przepał na tej trasie?”, a od kolegów: „Pożyczysz zapas na dzisiejszy kurs, bo mój jeszcze leży w warsztacie?” jedyna słuszna odpowiedź to „Aaaaaaaaaaaaaa!”,  ale na ogół uznajesz, że warto się powstrzymać, bo mógłbyś być niezrozumiany i wznosisz się na swoje wyżyny dyplomacji.

I ostatnie – jedno z lepszych: „No nie gadaj, że nie dasz rady sam się rozładować!?” To w ogóle pozostawimy bez komentarza.

Dopisalibyście coś do tej listy?

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy