Komórkowe maniery.

MAGAZYN

Na pewno wiesz, jak się zachować z telefonem w ręku?

Smartfony stały się na tyle niezbędnym narzędziem, że w zasadzie nigdy się z nim nie rozstajemy. W kieszeni, torbie, ale czy też na stole w restauracji? Czy wypada rozmawiać w towarzystwie? Zastanówmy się, czy na pewno korzystamy z naszego przedłużenia ręki w sposób kulturalny.



Nawet tak podstawowa sprawa jak rozmowa telefoniczna, wymaga przestrzegania pewnych zasad. Nie zapominajmy np. o tym, że nie wypada dzwonić po godzinie 22. W przestrzeniach publicznych, w tłumie, nie rozmawiajmy głośno, ale za to skrótowo, tak by rozmowę w niedogodnych warunkach jak najszybciej zakończyć. Kiedy nie możemy się do kogoś dodzwonić, nie próbujemy co minutę nawiązywać nowego połączenia – próbujemy raz, rozłączamy się po około 6 sygnałach i – jeśli to konieczne – nagrywamy wiadomość głosową.

Ważną zasadą, którą bardzo potrzebujemy wziąć sobie do serca jest informowanie o prowadzeniu rozmowy w trybie głośnomówiącym. Zawsze należy poinformować osobę, że jest „na głośniku”, a absolutnie obowiązkowe jest to, gdy obok nas są także inne osoby czy pasażerowie.

Choć aż trudno w to uwierzyć, to jednak wciąż stykamy się z sytuacjami, w których ktoś odbiera i korzysta z telefonu, w miejscach w których jest to niedopuszczalne. Do takich miejsc należy kino, teatr, kościół, cmentarz, muzeum czy galeria.

Rozmawiając nie powinniśmy także jeść. Choć druga osoba tego nie widzi, to na pewno słyszy i z pewnością nie będzie to dobrze odebrane. Pamiętajmy także, że podczas spotkań, przy jedzeniu w restauracji, przy rodzinnym obiedzie, telefon nie powinien przeszkadzać, a dzwonek powinien być wyciszony. Nie wykładajmy także telefonu na stół, a tym bardziej nie spoglądajmy na niego co chwilę. To nasz rozmówca, z którym się widzimy powinien być najważniejszy. Jeżeli zaś już koniecznie musimy odebrać telefon lub zadzwonić – przepraszamy na moment swoich towarzyszy i udajemy się w odosobnione miejsce, gdzie w sposób nie przeszkadzający innym sprawnie załatwiamy sprawę.

Uff, to teraz przepraszamy na moment, musimy zadzwonić.

 

źródło: businessinsider.com.pl; savoir-vivre.com.pl

3 komentarzy