Trucking Milestones: gwiazdy filmowe z 1977 roku jeżdżą Mercedesem-Benz
Seria: Trucking Milestones
Dwaj szwajcarscy kierowcy ciężarówek zyskują sławę w 1977 roku – na pokładzie NG 2232 i NG 1932.
Henry potrafi się porozumiewać w językach połowy europejskich krajów. Opanował nawet dialekt alzacki. Jego kolega Hanspeter chce, aby mówiono na niego James ze względu na rzekome podobieństwo do pewnego tajnego agenta. Henry i James – główni bohaterowie filmu dokumentalnego emitowanego w szwajcarskiej telewizji, o którego powstawaniu donosił wówczas „Transport” – rzeczywiście są w pewnym sensie gwiazdami filmowymi 1977 roku. Henry i James z Bazylei pracują jako kierowcy w transporcie dalekobieżnym.
Ekipa filmowa towarzyszy tym dwóm sympatycznym „łobuzom” w podróży przez Niemcy i Danię do Norwegii i Szwecji, również podczas przeprawy promowej. James załadował swojego NG 2232 papierosami – „dla facetów wydobywających ropę na Morzu Północnym”. Na pokładzie swojego NG 1932 Henry ma sok owocowy.
Zimą trzeba w Norwegii bardzo uważać na oblodzonych drogach – opowiada. „Jeden podejrzany dźwięk i widzisz w lusterku wstecznym, jak wyprzedza cię twoja własna naczepa”. Możesz zrobić tylko jedno. Dodać gazu!
Lepiej niż na łożu z baldachimem w Hiltonie.
To kwestia honoru, że Henry i James nie nocują w hotelu. „Rano jesteśmy lepiej wypoczęci niż po nocy na łożu z baldachimem w Hiltonie”, mówią. Podczas sześciu intensywnych dni zdjęciowych mogą się o tym przekonać również trzej członkowie ekipy telewizyjnej. Na zmianę ucinają sobie drzemkę na wygodnych pryczach za fotelami kierowców.
W drodze powrotnej podróż filmowców kończy się w Kilonii. Ich dokument zostaje wyemitowany kilka miesięcy później – jako reklama zawodu kierowcy ciężarówek w programie dla młodzieży. Całkiem możliwe, że Henry i James zainspirowali w ten sposób niektórych młodych Szwajcarów do rozpoczęcia kariery kierowcy w transporcie dalekobieżnym. Z całą pewnością ekipa RoadStars chętnie wybrałaby się dzisiaj w trasę po Europie z takimi dwoma oryginałami.
Zdjęcia: Daimler AG
Komentarz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.
13 komentarzy
Bringt unbedingt mehr davon
Ich habe selber meine ersten Touren auf NG 1626 und 1632 gemacht. Das waren noch RICHTIGE Maschinen. Ich schwelge in schönen Erinnerungen an Fahrzeuge die noch ein feeling hatten und brauchten. Als es noch eine RICHTIGE Kollegialität auf den Straßen gab. Die älteren unter uns wissen was ich damit meine. Man kannte sich nicht aber man hat sich respektiert, geholfen und auch zusammen die Ruhezeiten mit Plausch und Bierchen verbracht. Es ist leider viel auf der Strecke geblieben. Da müssen wir wieder hin. Jungs und Mädels.... haltet zusammen!!!
Bringt unbedingt mehr davon
Ich habe selber meine ersten Touren auf NG 1626 und 1632 gemacht. Das waren noch RICHTIGE Maschinen. Ich schwelge in schönen Erinnerungen an Fahrzeuge die noch ein feeling hatten und brauchten. Als es noch eine RICHTIGE Kollegialität auf den Straßen gab. Die älteren unter uns wissen was ich damit meine. Man kannte sich nicht aber man hat sich respektiert, geholfen und auch zusammen die Ruhezeiten mit Plausch und Bierchen verbracht. Es ist leider viel auf der Strecke geblieben. Da müssen wir wieder hin. Jungs und Mädels.... haltet zusammen!!!
Wir versuchen immer auch solche nostalgischen Artikel so ausführlich zu gestalten, wie es geht, weil wir wissen, das sie bei euch echt gut ankommen. Leider geben die Archive manchmal nicht mehr her. 😉
Wir versuchen immer auch solche nostalgischen Artikel so ausführlich zu gestalten, wie es geht, weil wir wissen, das sie bei euch echt gut ankommen. Leider geben die Archive manchmal nicht mehr her. 😉
Gruss Richard
Gruss Richard
Grüße Jörg 👍👌👍👌👍⛟😎
Grüße Jörg 👍👌👍👌👍⛟😎