Paweł Sienkiewicz jeździ należącą jubileuszową wersją Actrosa

Samochody i technologia

Ładnie, bezpiecznie, oszczędnie.

Paweł Sienkiewicz jeździ należącą do PHU Kowal jubileuszową wersją Actrosa. Przygotowany na 60-lecie Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych pojazd ma bardzo bogate wyposażenie.


Ten kolor będzie go wyróżniał na trasie – mówi z uśmiechem Paweł Sienkiewicz, wskakując lekko do kabiny nowiutkiego, ciemnobłękitnego Actrosa z lakierem metalik. Przed chwilą jego szef, Artur Kowalczyk, właściciel firmy PHU Kowal, odebrał z rąk dyrektora sprzedaży Auto Idea Olsztyn, Krzysztofa Reszko, kluczyk do jednego z 60 jubileuszowych Actrosów. Limitowana seria pojazdów uświetnia 60-lecie Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD).

W tej olsztyńskiej firmie to dopiero piąty pojazd, ale Artur Kowalczyk od sześciu lat co roku odwiedza salon Auto Idea. – PHU Kowal to prawdziwy ambasador marki Mercedes-Benz – mówi Krzysztof Reszko. Teraz „obowiązki dyplomatyczne” spoczną na Pawle Sienkiewiczu, bo to on będzie mógł się przesiąść ze swojego dotychczasowego Mercedesa do najnowszego nabytku szefa.

– Do tej pory jeździłem Actrosem poprzedniej generacji – mówi Paweł. – Mamy z kolegą, który jeździ już nowym, takie małe zawody ze zużycia paliwa. Dotąd nie miałem szans zbliżyć się do jego wyników spalania, bo zawsze wypadał 3-4 litry lepiej. Teraz będę mógł z nim konkurować! Szef się ucieszy.



Paweł lubi dobrą rywalizację i ma sportową żyłkę – w wolnym czasie uwielbia jeździć motocyklem. – Mój Suzuki to typowa sportowa maszyna. Rozpędzanie się nim na długiej prostej to najlepsze, co można sobie wyobrazić! Marzy mi się, żeby wziąć udział w jakichś zawodach – opowiada. – Na razie ciągle brak na to czasu. Moje drugie hobby, czyli wędkarstwo, łatwiej pogodzić z pracą. Dotąd nie miałem gdzie wozić ze sobą wędek. To się zmieni w moim nowym Actrosie: już zaplanowałem, że sprzęt będę wozić w schowku pod sufitem. W trasie czasem przecież zdarzają się przerwy w pobliżu wody: to świetny sposób, żeby się zrelaksować.

Paweł Sienkiewicz to młody człowiek, który bardzo poważnie podchodzi i do swojej pracy, i życiowych planów. – Jeżdżenie ciężarówką nie jest łatwe – przyznaje. – To jednak najlepsza praca, jaką mogłem znaleźć w naszym regionie. Każdego dnia czeka mnie w niej nowe wyzwanie – mówi. – Dla naszych klientów liczy się, że mogą nam zaufać.

Paweł zdaje sobie też sprawę, że praca w transporcie nie ułatwia życia prywatnego, a dla niego rodzina jest bardzo ważna: – W tym zawodzie trzeba sobie dobrze przemyśleć jak i jak długo pracować. Wiadomo, że to ma przełożenie na zarobki. Ale w ten sposób łatwiej pogodzić życie zawodowe z rodzinnym. Znam bardzo wielu kierowców, którzy spędzają życie głównie w drodze. Ale długie trasy nie są dla mnie. Mam narzeczoną i za rok bierzemy ślub. Między innymi dlatego wybrałem tę firmę: nasze zlecenia zajmują góra kilka dni.


„Warto poznać wszystkie systemy Actrosa, które wspierają kierowcę.”

– Paweł Sienkiewicz, kierowca PHU Kowal



Najważniejszą rzeczą jest bezpieczeństwo.

Nowego Actrosa Paweł będzie musiał się dopiero nauczyć, w końcu w stosunku do poprzedniej generacji w ciężarówce pojawiło się sporo nowości. – Na szczęście mam kolegę, który jeździ już tym nowym, a to najbardziej pedantyczny kierowca, jakiego znam – wie o nim wszystko! – mówi Paweł. – Warto poznać te wszystkie systemy Actrosa, które wspierają kierowcę. To znacznie ułatwia pracę. Ale to nie znaczy, że można dzięki nim wyłączyć własne myślenie. Predictive Powertrain Control to dobry przykład: system zawsze działa w optymalny sposób, niezależnie od pory dnia, nawet w nocy i przy trudnych warunkach pogodowych. Dlatego oszczędniej przełącza biegi niż najbardziej doświadczony kierowca, który przecież też bywa w różnej formie. Ale z tego systemu trzeba umieć mądrze korzystać.

Dla Pawła najważniejsze pozostaje bezpieczeństwo. Bardzo go cieszy, to jasne, że będzie miał teraz do dyspozycji systemy bezpieczeństwa takie jak Active Brake Assist 4 czy asystenta martwego pola. – Poza tym jestem dumny, że będę jeździł taką piękną ciężarówką. – dodaje. Same drzwi kabiny z jubileuszowym  logo ZMPD sprawiają, że pojazd jest wyjątkowy. – Koledzy będą się za nim oglądać, to pewne!


Jubileuszowy Actros wyróżnia się już z oddali – dzięki lakierowi w kolorze niebieski metalik.


Zdjęcia: Jarosław Poliwko

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy