Spec od ewakuacji pojazdów z miejsca wypadku: Arocs "BIG ROCK" w firmie LARAG AG

Pojazd i technika

No, proszę!

Nigdy jeszcze holowanie nie było tak łatwe – dzięki nowemu "BIG ROCK'owi" z firmy LARAG AG. Opisywany Arocs, eksploatowany przez firmę zajmującą się profesjonalnym ratownictwem technicznym, jest też bardzo atrakcyjny wizualnie.


Nowy wóz holowniczy został dostarczony do firmy LARAG AG w połowie grudnia 2013 r. Dla jej pracowników, zagorzałych miłośników ciężarówek, była to chwila wielkiej ekscytacji – w końcu tak szczególnego samochodu jak Arocs 4451 K 8x4/4 Grounder nie ogląda się codziennie, nie mówiąc już o odbiorze nowego egzemplarza. Od tego czasu Arocs, skonstruowany z myślą o wszelkiego rodzaju ewakuacjach i transportach pojazdów, służy firmie LARAG, mającej siedzibę w miejscowości Wil w szwajcarskim kantonie Sankt Gallen.

Nazwano go w firmie "BIG ROCK", i to nie bez słuszności. Arocs ten – ucieleśniający siłę, odporność i efektywność – posiada supernowoczesną zabudowę holowniczo-ratowniczą austriackiego producenta EMPL, typ EH/W 200 Bison. Za pomocą wysięgnika i dwóch wciągarek linowych unosi on nawet najcięższe pojazdy, uwalniając je z pechowych sytuacji powypadkowych. Następnie do akcji wchodzą tak zwane okulary holownicze o maksymalnym udźwigu 15 ton.

Wyposażenie Arocsa 4451 K 8x4/4 Grounder zasługuje na uwagę: jego niskoemisyjny silnik klasy Euro VI daje moc wystarczającą nawet w trudnych warunkach. Ponadto samochód ten posiada pneumatycznie amortyzowaną kabinę kierowcy StreamSpace o szerokości 2,30 metra, bardzo obszerną, z sześcioma miejscami siedzącymi. Dodatkowo zainstalowany jest w nim nieścierający się wtórny retarder wodny, automatyczny układ klimatyzacyjny oraz postojowe ogrzewanie wodne, w którym wykorzystuje się resztkowe ciepło silnika. Zabudowa ma również odpowiednio dużo miejsca na sprzęt holowniczy – między innymi pasy, łańcuchy, podnośniki poduszkowe, narzędzia i sorbenty. Last but not least: po zapadnięciu zmroku miejsce akcji oświetlane jest wysuwanym masztem świetlnym z lampami diodowymi.


Imponujący widok. "BIG ROCK" na bazie Arocsa eksploatowany przez LARAG AG to najnowocześniejszy wóz holowniczo-ratowniczy w Szwajcarii.


Niezbędną siłę napędową generuje sześciocylindrowy silnik rzędowy OM 471 o pojemności skokowej 12,8 litra, niebagatelnej mocy 375 kW i maksymalnym momencie obrotowym 2500 Nm przy 1100 obr/min. W pełni synchronizowana 16-stopniowa skrzynia biegów Mercedes-Benz przenosi energię napędu na dwie osie tylne. Masa własna "BIG ROCK'a" wynosi bez mała 27 ton – stosownie do nazwy. Przy użyciu okularów holowniczych może on ciągnąć masę do 120 ton, co pozwala bez problemów holować do warsztatu wszelkie uszkodzone pojazdy. Dzięki dwóm wciągarkom linowym, jedna o uciągu 20 ton, druga 10 ton, "BIG ROCK" jest znakomicie przystosowany do prac w zakresie ratownictwa technicznego, holowania i transportu pojazdów użytkowych i autobusów – może też w rozsądnym czasie ustawiać pojazdy przewrócone.

Oprócz bezpośredniego ratownictwa technicznego w razie wypadków drogowych i awarii, nowy wóz holowniczy używany jest także do transportu uszkodzonych pojazdów z obcych warsztatów samochodowych do specjalistycznych warsztatów LARAG w Wil czy też do oddziałów w St. Gallen, Neftenbach i Rümlang. Może wykonywać taki transport również na autostradach – firma otrzymała na to stosowne zezwolenie. Nic dziwnego, że Walter Oertli, kierownik pionu eksploatacji w LARAG, mówi z dumą: "Możemy dziś spokojnie stwierdzić, że posiadamy najnowocześniejszy wóz holowniczo-ratowniczy w całej Szwajcarii".

Kierownik Oertli kontynuuje: "Spółce LARAG AG zawsze bardzo zależało na tym, aby podkreślać swoje główne kompetencje fachowe. Jesteśmy liderem, jeśli chodzi o profesjonalne naprawy powypadkowe pojazdów użytkowych, autobusów, samochodów osobowych i przyczep, a także maszyn budowlanych i pojazdów rolniczych. Obecnie Arocs 4451 K 8x4/4 Grounder pozwala nam świadczyć usługi na terenie całej Szwajcarii oraz w bliskiej strefie zagranicznej. W przyszłości będziemy mogli jeszcze lepiej realizować nasz slogan: full service dla pojazdów użytkowych".

Tak więc "BIG ROCK" podkreśla branżową tożsamość firmy LARAG. "Koszty zakupu poniesione na ten samochód traktujemy jako inwestycję w miejsca pracy, gdyż dzięki niemu możemy zapewnić klientom obiecywany 'pełny zakres obsługi' i niejako 'odholowywać' pracę do swoich oddziałów", wyjaśnia Oertli. Jako że spółka LARAG AG posiada nie tylko świetnie wyszkolony personel, ale i bardzo nowoczesną infrastrukturę, kierownik Oertli nie ma wątpliwości, mówiąc: "Ten Mercedes bardzo do nas pasuje!"

www.larag.com

Zdjęcia: Geyst/LARAG

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy